„Prawdziwa kobiecość zostaje uświęcona i uszlachetniona dopiero w szkole Maryi. Maryja jest bowiem dla kobiety najdoskonalszym wzorem do naśladowania.
Jako Dziewica jest naszą obroną przeciw zmysłowości i upadkowi;
jako Matka w domu Nazaretańskim wzorem do uświęcenia rodziny;
jako delikatna dziewica, która przy zwiastowaniu anielskim staje zatrwożona, zmieszana i onieśmielona, obrazem nadobnej cnoty;
jako mężna niewiasta pod krzyżem przykładem dla dusz udręczonych;
jako pokorna Służebnica Pańska pociechą dla maluczkich i słabych;
jako Królowa nieba i ziemi niedosięgalnym celem najwyższych dążeń i pragnień.
Maryja z Dzieciątkiem w czasie ucieczki do Egiptu, Matka Boleściwa, płacząca nad śmiercią Syna, jakież niewyczerpane źródło pociechy dla uciemiężonych, stroskanych i cierpiących.
Śpiewająca „Magnificat”, pochylona z błogim uśmiechem nad żłobkiem, pocieszona przez Zmartwychwstałego, w niebie ukoronowana Królowa stoi przed oczyma wiernych jako pełna łaski i błogosławiona, najbardziej godna podziwu spośród kobiet”
( „Dzwonek Marji”, Miesięcznik dla Sodalicyi i Kongregacyj Marjańskich, 8/1935, s. 117)